Gołębie w mojej rodzinie były od zawsze, odkąd tylko pamiętam hodował je mój tata, a także wujek. Co prawda były to różne rasy gołębi od mewek, po sokoły Gdańskie, kończąc na pocztowych, do których mam największą słabość po dziś dzień. Jako nastoletni chłopak z dużą pomocą taty zbudowaliśmy pierwszy gołębnik 6m x 2m, w którym docelowo było 25 cel dla gołębi dorosłych, oraz przedział dla gołębi młodych z regałem na 36szt.
Tak więc przyszła pora na wstąpienie w szeregi PZHGP, ja jako 15-to letni laik wraz z tatą zaczęliśmy przygodę z tym pięknym hobby o którym w tamtym momencie nie miałem kompletnie pojęcia, ale to mnie nie zniechęcało wręcz przeciwnie jeszcze bardziej mnie nakręcało do pracy i zagłębiania się w hodowlę gołębi pocztowych. Pamiętam ten klimat i te emocje, gdy na niebie pojawił się gołąb, oczekiwania na wejście do gołębnika i szybko ściąganie gumówki, aby odbić czas gołębia w zegarze starego typu – “drewniak”.
Po trzech latach ostrego lotowania i selekcji przyszedł czas na pierwszy sukces jakim był mistrz sekcji, w której było około 40 hodowców, dla mnie jako laika i osoby która uparcie dążyła do wszystkiego sama, bez pomocy i prowadzenia przez innych hodowców był to wielki sukces. W kolejnych latach przybywało osiągnięć, a apetyt rósł w miarę jedzenia…
Niestety z biegiem czasu hodowla musiała zejść na dalszy plan, tata pochłonięty budową domu, a ja rozwijając swoja ścieżkę zawodową szkoląc się na maszynistę, musiałem odpuścić i znacznie zredukować czas poświęcony na hodowlę.
W 2018 r. już na nowej posesji wybudowany został gołębnik, moje marzenie
stało się faktem.
Gołębnik taki jaki sobie wymarzyłem 13m x 3m. Przedział dla wdowców 36 cel z możliwością podzielenia na 3 przedziały po 12 cel.
Przedział dla wdów, przedział dla młodych dwa regały po 36 miejsc z możliwością podzielenia na pół oraz przedział na rozpłód, w którym jest 12 cel.
Tak więc dopiero w 2018 r. po przeprowadzce i wybudowaniu gołębnika w nowym miejscu mogłem zacząć od podstaw tworzyć hodowle która będzie fundamentem na dalsze lata.
Który lot sezonu 2022 zapadł Ci szczególnie w pamięci?
Myślę, że ostatni 13 lot sezonu 770km Bad Bentheim.
Dając na lot 25 gołębi uzyskałem aż 21konkursów z bazy 1:5
w locie brało udział 1271 gołębi, a moje gołębie zajęły miejsca –
1, 2, 3, 11, 20, 29, 32, 34, 74, 86, 91, 92…
Szczególnie cieszy znaczna przewaga na tak długim dystansie, a uzyskując taką wydolność w locie z kategorii – maraton (770km) potwierdza się nienaganne przygotowanie gołębi do takiego lotu.
Dla porównania 10 lot Bad Bentheim, uzyskałem 15 konkursów z 24 wysłanych gołębi zajmując miejsca – 1, 24, 30, 33, 41, 57, 61, 63, 67, 69, 72, 90, 94…
Warto także dodać, że gołębie zaznaczyły także swoją pozycję na locie 11 i 12 pokazując zdecydowaną dominację w końcówce sezonu.
Lot 11 Neubrandenburg 333km 24k/49 – 1, 2, 10, 11, 15, 88, 90, 91, 92, 94, 99…
Lot12 Hamburg 546km 38k/49 5,6,7,10,11,17,18,19,25,33,39,40,43,49,54,65,73,90,91,94…
Nie ukrywam, że odbicie pierwszych trzech gołębi na takim dystansie było moim marzeniem, które stało się rzeczywistością właśnie na ostatnim locie sezonu 2022. Dlatego też ten lot stał się tak ważny dla mnie i mojej hodowli.
Jak przebiegł sezon gołębi dorosłych?
Mimo różnych komplikacji uważam sezon za bardzo udany pod względem wyników osiągniętych, a także bardzo małych strat w sezonie gołębi dorosłych. W sumie zakoszowałem 673 gołębie w wszystkich lotach, a zdobyłem 322 konkursy na bazie 1:5 dając wydolność na poziomie 47,8%
104 konkursy w TOP100
Wyniki które udało się osiągnąć w sezonie 2022:
TYPOWANE 10/10 I-VICE MISTRZ ODDZIAŁU
KAT – A III-PRZODOWNIK ODDZIAŁU
KAT – B II-VICE MISTRZ ODDZIAŁU
KAT – C I-VICE MISTRZ ODDZIAŁU
KAT – M MISTRZ ODDZIAŁU
GMP – I PRZODOWNIK ODDZIAŁU
INTERMISTRZOSTWO – MISTRZ ODDZIAŁU
V – DRUŻYNA Z LOTU NARODOWEGO BRUKSELA 2022 OKRĘG GDAŃSK
KAT – M II-VICE MISTRZ OKRĘGU
KAT – C XVIII -PRZODOWNIK OKRĘGU
INTERMISTRZOSTWO – XIII PRZODOWNIK OKRĘGU
KAT – ROCZNE XIX PRZODOWNIK OKRĘGU
Poza suplementami wymienionymi wyżej stosuje także:
Ro200 tabs.
K+K Gold Dragees.
Blitz-Maxi-Kraft Pilen
Avisana
Uważam, że taka możliwość suplementacji jaką oferuje nam Rohnfried czyli indywidualna forma podania jest dużym plusem dla hodowli.
K+K Gold Dragees – gdy wyczuwalne są duże ubytki w tkance mięśniowej pojedynczych gołębi.
Ro200tabs wraz z Blitz-Maxi-Kraft Pilen – dla konkretnego wzmocnienia, w lotach które najbardziej lubie czyli 500km+ i 700km+
Avisana – w celu nawilżenia błon śluzowych, a także łagodząc podrażnienia wytwarzając mikroflorę.
W tym sezonie a dokładniej w drugiej połowie wdrożyłem Bio-Air-Fresh, już po pierwszym rozpyleniu poczułem ulgę w oddychaniu. Moja myśl była jednoznaczna, jeśli ja to poczułem to moje gołębie odczują także ulgę wtedy już wiedziałem, że jest to produkt, który zostanie ze mną na dłużej.
Jeśli chodzi o okres poza sezonem, czyli faza pierzenia, kładę duży nacisk na regenerację oraz to, aby ptaki miały wszystkiego czego potrzebują pod dostatkiem.
Czyli minerały i grity, TaubenGold, Gerwit W, BT-AminForte, Sedachol, regularne kąpiele z dodatkiem BadeSalz i BlitzForm.
W rozpłodzie nie może zabraknąć AvidresPlus+UsneGano, Moorgold, KreuterMix, Entrobac, Gerwit W, BT-AminForte.
Poza sezonem lotowym nie kładę dużego nacisku na konkretny dzień, jeśli chodzi o suplementacje.
Takiego planu działania staram się trzymać, bo to u mnie działa i się sprawdza. Lecz najważniejsze jest to, aby obserwować swoje gołębie i umieć dostrzec w nich to czego potrzebują w danym momencie, jest to klucz do sukcesu.
Jakie stawiasz sobie cele na przyszły sezon 2023?
Sezon 2022 był dobry, a jak to mówią – apetyt rośnie w miarę jedzenia. Tak więc celować będę wyżej i dołożę wszelkich starań, aby tak było. Jestem bardzo ambitny, wręcz niekiedy z uporem maniaka dążę do celu.
Co poradziłbyś hodowcom dopiero zaczynającym lotować?
Przede wszystkim ciężka sumienna praca, cierpliwość i pokora. Uważam, że to fundament do wyniku. Myślę, że problemem wielu hodowców jest stawianie sobie za wysoko poprzeczki na początku hodowli, a tym samym szukanie drogi na skróty… Niestety często drogi na skróty okazują się być znacznie dłuższe.
Które z naszych produktów są u Ciebie na pierwszym miejscu?
W mojej hodowli nieodłącznym duetem jest Avidress w połączeniu z UsneGano, natomiast pierwsze skrzypce grają Blitzform i Ro200.
Czy w tym sezonie dokonałeś jakichś diametralnych zmian?
Nie ponieważ uważam, że jeśli coś działa dobrze to nie wymienia się całego mechanizmu, a jedynie dokonuje drobnych poprawek. Na chwilę obecna uważam, że moja hodowla zmierza w dobrym kierunku więc nie potrzebuje dużych zmian, a jedynie drobne korekty nad którymi gdzieś tam ciągle pracuje.