Co tydzień lot konkursowy, co tydzień zwycięstwo!

Dirka Van Dycka można odwiedzić o każdej porze dnia i nocy. Swoje gołębie codziennie wypuszcza z gołębnika. To typowy Van Dyck! Ma dużo gołębników, różnych gołębników, a każdy ma swoją funkcję do spełnienia: jeden jest dla grupy na Quievrain, drugi dla grupy na Noyon, trzeci dla grupy na średni dystans, a czwarty na dłuższy średni dystans. Te gołębniki dodatkowo są jeszcze podzielone na przedziały dla gołębi młodych, dorosłych i rocznych samców oraz samiczki prowadzone metodą wdowieństwa.

W ten sposób co tydzień ma wiele możliwości. Zawsze jest jakaś grupa gotowa na lot konkursowy. Oczywiście to wszystko brzmi nieskomplikowanie i prosto, ale tak nie jest. Gołębie muszą być zdrowe, dobrze odżywione i optymalnie zaopatrzone we wszystkie składniki odżywcze. To naprawdę praca na cały etat.

Rok 2017 był bardzo trudnym rokiem dla Dirka. We wrześniu 2016 r. przeszedł operację kolana, a wiosną tego roku operację wymiany stawu biodrowego. Ta ostatnia przebiegała z pewnymi komplikacjami i przez kilka tygodni musiał chodzić o kulach, rehabilitacja też nie przebiegała szybko i optymalnie.

Oczywiście miało to wpływ na opiekę nad gołębiami oraz na planowanie sezonu. Mimo to Dirk należy do ludzi, którzy nigdy nie rezygnują i stawiają bez lęku czoła wszelkim przeszkodom. Dirk jest również bardzo przywiązany do przyrody, do tego, co naturalne. Dorastał w otoczeniu zwierząt, kocha je, szanuje przyrodę i wszystkie jej aspekty. Biurokracja, która niestety dość mocno opanowała ostatnio także nasz sport, nie jest jego ulubioną dziedziną. Chętniej pracuje z gołębiami niż z papierami i czyni to z wielką pasją i miłością.

Van Dyck to „Kannibaal”. Ten samczyk, który zdobył tytuł 1. narodowego asa KBDB średniego dystansu w 1996 r., przyniósł mu sławę. Nigdy go nie sprzedał, całe swoje życie ten samczyk spędził w Zandhoven, gdzie został ojcem wielu świetnych gołębi. Był znakomitym gołębiem rozpłodowym, a jego potomstwo przyniosło sławę wielu hodowcom na całym świecie. Obok prowadzenia hodowli w pokrewieństwie i kurczowego trzymania się tej świetnej linii Kannibaala Dirk wprowadzał też do stada inne gołębie: od Op de Beecka-Baetensa, Marcela Woutersa, Gastona Vandewouwera, Mariny Vandevelde, L.B.J.Geerinckxa, Leona Van Den Brandta, Marcela&Gunthera Vercammena, Josa Vercammena i Leo Heremansa. Jednym z najważniejszych wzmocnień ostatnich lat był Olympic Niels 6338005-08: 3. olimpijski gołąb w kategorii A z Nitry z 2013 r., ale też ojciec i dziadek narodowych zwycięzców. Bazę stada Dirka stanowi nie tylko Olympic Niels ale także cała grupa asów i narodowych zwycięzców.

Wiele gołębników

Jak już wspominaliśmy wcześniej, spotykamy tu cały szereg gołębników, ale wszystkie skromne i proste. Dirk bardzo dobrze wie, co robi. Lubi prostotę i naturę. Każdy gołębnik to dużo tlenu. W każdym mieszka inna grupa gołębi. Każda grupa kojarzona jest osobno, aby utrzymać zaplanowany stan rzeczy do końca sezonu. Obniżenie ryzyka infekcyjnego to sprawnie funkcjonujący system, który ma w głowie ten wielki mistrz.

Aby gołębie były zdrowe, otrzymują dużo świeżych minerałów (Premium Mineral Mischung firmy Röhnfried oraz Expert-Mineral Mischung), dobrą karmę, codziennie Avidress Plus i Usne Gano w wodzie pitnej oraz regularnie Gervit-W. W okresie lęgowym dodatkowo trochę Kräuter-Mix z karmą. Ten produkt sprawdził się także w sezonie lotowym, ponieważ utrzymuje gołębie w zdrowiu. Przed sezonem (od początku lutego do połowy marca) Hexenbier. Dirk uważa, że jest to jeden z najlepszych suplementów diety. Sprawia, że mięśnie piersiowe są ładne i różowe i szybko spada puch. Ten produkt podaje również regularnie w sezonie lotowym, ponieważ przyspiesza on regenerację organizmu gołębi i pomaga uzyskać dobrą kondycję. W okresie przygotowawczym w programie jest także Hexenbier, Avidress Plus i Usne Gano.